top of page
Szukaj

Koniec świata

  • Zdjęcie autora: Jasia B.
    Jasia B.
  • 27 mar 2019
  • 1 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 28 maj 2019

Jedną z moich ulubionych pieśni jest ta, której słowa brzmią:


Niech Twój rozbłyśnie dzień,
niech nadejdzie Twe zmiłowanie.
Niech wreszcie wstanie Twój dzień,
ocalenie przyniesie nam.

Ale chociaż tak bardzo lubię ją śpiewać, to łapię się na tym, że, tak po ludzku, to wcale nie chcę, żeby jej treść się spełniła i Królestwo Niebieskie nadeszło już, teraz, zaraz. Mogłoby jeszcze troszkę poczekać, bo przecież na ziemi mam jeszcze tyle do przeżycia! Chciałabym doświadczyć bycia żoną i mamą. Chciałabym pojechać w Bieszczady. Chciałabym doczekać czasów, kiedy ten młody klon w rogu ogrodu stanie się wielkim drzewem. W takich chwilach zapominam o tym, że to co Bóg przygotował dla nas w wieczności jest o niebo lepsze (dosłownie!) od wszystkiego, czego jesteśmy w stanie doświadczyć na ziemi.


A zastanawialiście się kiedyś tak właściwie, dlaczego koniec świata wciąż nie nadchodzi? Bo odkąd zostaliśmy zbawieni minęło już ponad dwa tysiące lat, a Paruzji jak nie było, tak nie ma. Kiedyś, znienacka wpadła mi do głowy myśl, że to dlatego, że On uwielbia stwarzać nowych ludzi. Ma na człowieka jeszcze mnóstwo pomysłów, a każdy zupełnie inny, i nie chce rezygnować z realizacji żadnego z nich. Po prostu chce być Ojcem coraz większej liczby dzieci. I to pragnienie sprawia, że zwleka z końcem świata. To oczywiście tylko moja teoria, ale przyznajcie, że niepozbawiona logiki😉


Do następnego!😘




 
 
 

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Jak dzieci

Człowiek jest poddany swojej kondycji niezależnie od wieku. Dzieci nie są magicznie chronione przed upadłością świata, własną oraz innych...

 
 
 

Comments


Post: Blog2_Post

©2019 by Czas dojrzewania winogron. Proudly created with Wix.com

bottom of page